Maisa Tonteri i Virpi Talvitie, „Dwa gniazda Wiewiórki Wiórki”

Nie znam polskiego tytułu, który mógłby przyjść z pomocą dzieciom przedszkolnym z rodzin rozbitych. Jeśli taki się ukazał, proszę o informację w komentarzach. Może dlatego, że w naszym „katolickim” kraju rozwód wciąż uznawany jest za najgorsze zło? W Finlandii tymczasem i rozwody wydają się bardziej na porządku dziennym, i książki, które taką tematykę podejmują. Do najlepiej udanych prób należy moim zdaniem owoc współpracy pisarki Maisy Tonteri oraz ilustratorki Virpi Talvitie – „Dwa gniazda Wiewiórki Wiórki”. Jest to książeczka obrazkowa, do przeczytania w parę minut, do oglądania, ile dusza zapragnie, i, chyba przede wszystkim, do długich rozmów.


Z Wiewiórką Wiórką może się utożsamić każde dziecko, którego rodzice postanowili się rozejść. A także takie, którego rodzice nie potrafią ze sobą rozmawiać, zamiast tego – kłócą się, wylewają na siebie swe żale, obrażają. Tak robią właśnie mama wiewiórka i tata wiewiórka, ku zmartwieniu także innych mieszkańców lasu. Zające reagują na ich sceny strachem, niedźwiedź – bólem głowy, nawet kret ucieka coraz głębiej pod ziemię, a lis poucza młode, że takie zachowanie nie przystoi dobrze wychowanym zwierzętom. Z pomocą, jak to w lesie bywa, przychodzi „mądra sowa”. To ona postanawia, że dwie dorosłe wiewiórki, które nie umieją mieszkać w jednym gnieździe, powinny się rozstać. Ale pojawia się problem, co z Wiewiórką Wiórką. Nie zrezygnuje przecież ani z mamy, ani z taty? Rodzice najpierw wyrywają ją sobie, potem pozostawiają wolny wybór, ale ten wcale nie należy do łatwych. Wiórka może także zamieszkać z zającami, u lisów, z niedźwiedziem albo w rodzinie kretów. A może zechce przenieść się do hamaku, który wisiałby pomiędzy nowym gniazdem mamy i gniazdem taty? Wyjść z sytuacji jest wiele, wiewiórki w końcu odnajdują takie, które zadowoli wszystkich, A wówczas nawet kuna nie będzie stanowić zagrożenia!

Wielkim walorem książeczki są prześliczne, oryginalne ilustracje Virpi Talvitie. Polski czytelnik niedługo pozna jej kreskę dzięki wydawnictwu Eneduerabe (o „Huśtawce” Tima Parveli na pewno jeszcze napiszę). Tekst jest krótki, ale napisany bogatym językiem, a co najważniejsze – stanowi świetny pretekst do rozmów na trudny temat. Nie tylko dla wiewiórek planujących rozwód!

Tytuł oryginału: Okko Oravan kaksi pesää
wyd. Lasten Keskus, 2011, 24 s.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Hanna Marjut Marttila, Cięcie!

Noora Kunnas, „Kopnięta brygada i szafa strachów”