Nora Schuurman, ”Słonecznikowa zima”

W czytaniu parę pozycji, o których być może wkrótce napiszę, na razie jednak chciałabym przypomnieć książkę, która ukazała się w moim tłumaczeniu w 2007 roku. ”Słonecznikowa zima” Nory Schuurman, bo o niej mowa, to powieść, do której mam stosunek szczególny, ponieważ (nie licząc opowiadania Juhy Seppäli opublikowanego niegdyś w ”Czasie Kultury”) jest moim debiutem translatorskim.


Do dzisiaj pamiętam, jak nie mogłam się oderwać od lektury oryginału podczas lotu z Helsinek do Krakowa i jak płakałam podczas czytania. 


”Słonecznikowa zima” wzruszyła nie tylko mnie. To książka – wędrówka przez czas żałoby. W jezyku fińskim również żałoba ma związek z pracą, jest to ”surutyö”, w dosłownym tłumaczeniu praca nad smutkiem. Wymaga czasu, poświęcenia, siły. Z taką pracą muszą zmierzyć się siostry – Emma i Sanni. Każda robi to na swój własny sposób: Emma pozwala powracać wspomnieniom i daje się porwać białemu koniowi ze snów. Sanni ucieka w świat Internetu, nikogo nie dopuszcza do swoich przeżyć.

Matka dziewczynek odeszła nagle, zginęła w wypadku samochodowym. Obiecała im kiedyś, że będzie żyć długo, do czasu, aż one, siostry, będą stare. Stało się inaczej.

Wspomnienia nadchodzą nagle, krążą nad podręcznikiem do biologii, wydzierają ze zdjęć, pojawiają się przy okazji zwykłego, zdawałoby się, rozkładania obrusu. Czasem bolą, czasem każą się zatrzymać.

Życie jednak toczy się dalej. Znika śnieg, nadchodzi majowe święto Vappu, ojciec dziewczynek sprowadza do domu nową partnerkę. Dni mijają, czasem galopem, częściej jednak stępem.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią się wzruszyć podczas lektury, miłośnikom jazdy konnej i ciekawym świata fińskich rówieśników. Najbardziej lubię ją chyba za to, że tak wiele mieści pomiędzy wierszami. Tu smutek nie jest wypisany drukowanymi literami, pojawia się częściej pomiędzy akapitami niż nazwany wprost.

W sieci niewiele można znaleźć na temat tej powieści, polecam jednak obszerną recenzję Wilkołaka: http://werewolf-rain.blogspot.fi/2013/02/sonecznikowa-zima-nora-schuurman.html

Tytuł oryginału: Auringonkukkatalvi
Tłum. Iwona Kosmowska
Ezop, 2007, 138 s.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Hanna Marjut Marttila, Cięcie!

Noora Kunnas, „Kopnięta brygada i szafa strachów”

Maisa Tonteri i Virpi Talvitie, „Dwa gniazda Wiewiórki Wiórki”